Nie wiemy, co się stało, że słodki, malutki i grzeczny Stich trafił do schroniska. Jego zachowanie wskazuje na to, że miał dom, ale raczej nikt tam o niego zbytnio nie dbał - psiak ma zęby w fatalnym stanie (czeka na zabieg sanacji) i nadwagę. Jest bardzo sympatycznym i pogodnym psiakiem, łagodnym do ludzi i miłym dla innych psów. Grzecznie zachowuje się na spacerach. Psiak czeka na kochający dom, który zadba o jego zdrowie - niestety problemów zdrowotnych jest sporo: ma przerośnięte podniebienie miękkie, zapadającą się tchawicę i niestabilne rzepki.