Ten oto malutki czarnowłosy jegomość to nasz nowy podopieczny Feliks. Trafił do nas wprost z ulicy, bardzo zaniedbany - z frędzlami, dredami i wszystkim, co zebrał z okolicy, w której się błąkał. Trochę zwlekaliśmy ze zmianą image'u, bo zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że kilka ostatnich tygodni przyniosło mu wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji i chłopak jest trochę zagubiony. Sam zainteresowany nie jest skory do wyjawienia szczegółów dotyczących okoliczności, w których stracił dom, ale powoli się otwiera i do znajomych osób już nieśmiało merda ogonkiem. Coraz chętniej wychodzi na spacery, węszy, tarza się w trawie i wypatruje miłych suczek - trzeba bowiem zaznaczyć, że Feliks jest uprzejmy wobec psów, a suczki bez względu na wygląd, wiek i rasę mają u niego dodatkowy plusik. Feliks to delikatny, wycofany piesek, któremu potrzeba czasu, by zaufał. Odnajdzie się u boku troskliwej, ciepłej osoby, w mieszkaniu na cichym osiedlu. Nie trzeba chyba dodawać, że atrakcyjna psia koleżanka będzie dodatkowym plusikiem, ale psie towarzystwo nie jest koniecznością w przypadku adopcji Felcia.