Salma trafiła do schroniska wprost z domowej kanapy. Tęskniąc za swoim opiekunem uszkodziła drzwi, przez co znalazła się w schronisku :( Zabrakło wyrozumiałości, zrozumienia psich potrzeb i wytrwałości w działaniu pod okiem behawiorysty. Jest cudowną, łagodną sunią, która uwielbia towarzystwo innych psiaków. Teraz jest przerażona tym, co ją spotkało i ciężko jej się odnaleźć. Salma ma złamane serce, chciałaby wrócić do ciepłego, spokojnego miejsca i mieć kogoś, kto zrozumie jej potrzeby i nie odtrąci. Szukamy dla niech odpowiedzialnego, kochającego opiekuna.