Liz to jedna z gończych, które po śmierci opiekuna trafiły do schroniska.
Po niej chyba najmniej widać traumę jaka zazwyczaj towarzyszy psom domowym trafiającym za kraty. Co nie znaczy, że schroniskowa rzeczywistość nie odbija się na jej psychice.
Liz dla wolontariuszy jest cudownym, energicznym psem, lubiącym zabawy. To właśnie ona zaczepia swoich towarzyszy i zaprasza do wspólnych gonitw i podgryzania.
Wszystkie 3 psy są bardzo ze sobą zżyte, pobyt w schronisku jest dla nich mniej uciążliwy właśnie dlatego, że mają siebie. Rozważamy więc adopcję dwupaku.
Psy mieszkały od zawsze razem.
Szukamy domu świadomego, znającego potrzeby rasy, który zapewni psu odpowiednią dawkę zmęczenia fizycznego jak i mentalnego.
Liz bez problemu podróżuje autobusem, odnajduje się w tłumie, jest bardzo przyjazna zarówno do ludzi jak i do innych czworonogów.
Marzy się nam adopcja w dwupaku z Paulem - towarzyszem z którym trafiła do schroniska