Bali…
I co powiedzieć psu?
Jak wytłumaczyć domowemu psu, że jego życie, takie jakim dotąd żył, się skończyło?
Że teraz nie ma dla niego miejsca w domu?
I że odtąd mieszkać będzie za kratami, w zimnie i samotności?
Najgorsza jest ta pustka, która zostaje po człowieku…
Bo nie ma do kogo się przytulić,
Nie ma komu położyć głowy na kolanach,
Nie ma dla kogo merdać ogonkiem…
Ani komu spojrzeć w oczy…
A najgorsza jest noc.
Nikt obok nie czuwa nad twoim snem, nikt nie zrywa się kiedy cichutko skomlisz, nikt nie przejmuje się kiedy drżysz z zimna…
Bo twojego człowieka już nie ma obok ciebie 🥺
Jak może czuć się Bali?
Być może tak jak my po stracie bliskiej, kochanej osoby…
Co można zrobić?
Można dać dom, można pokochać, można przytulić…
Tylko trzeba przyjść i poznać Baliego
Bali to przemiły, słodki i przyjacielski pies, który bardzo potrzebuje swojego człowieka, domu i bezpiecznej przystani.