Nowe karelczyki na pokładzie! Aż dwoi nam się w oczach, bo tym razem to prawdziwa bomba energetyczna o podwójnej mocy!
Sonowi i Luxowi pary w łapach zdecydowanie nie brakuje. Nasi Bracia Karelscy szukają opiekunów, którzy nie boją się wyzwań i podejmą próbę przystosowania ich do życia w domu.
Z tej pary uroczych świrusów Son dał się poznać jako ten nieco spokojniejszy. Podczas wspólnych spacerów z bratem ciągnie smycz niemiłosiernie, ale gdy wolontariusze pójdą z nimi w dwie różne strony okazuje się, że w odosobnieniu Son potrafi się wyciszyć i ładnie spacerować. W głębi duszy jest to dość wrażliwy pies. Podczas swojej pierwszej sesji fotograficznej był trochę onieśmielony.
Uważamy, że Son to pies z potencjałem na dobrego kompana. Po odpowiednim szkoleniu z wykorzystaniem pozytywnych metod z pewnością uda się tego psa ucywilizować. Przyszli opiekunowie muszą mieć na uwadze, że psy karelskie na niedźwiedzie posiadają instynkt łowny, wymagają sporej dawki ruchu, lubią eksplorować teren i węszyć Sona z pewnością nie zadowolą krótkie spacerki wokół bloku, dlatego potrzebuje ludzi prowadzących raczej aktywny tryb życia.
Psy w typie karelczyków mają skłonność do polowania, dlatego Son nie może zamieszkać z kotami, gryzoniami, ptakami oraz dużo mniejszymi psami. Nie polecamy go także rodzinom z dziećmi. Dla Sona poszukujemy opiekunów będących w stanie zaspokajać jego potrzeby i znających specyfikę rasy.