Markiz trafił do schroniska w kiepskim stanie - spore niedożywienie, ogromny świerzb i pasożyty nie sprawiały mu komfortu.
W schronisku rozwinął się u niego koci katar, który bardzo męczył koteczka. Jego wychudzenie i tocząca się infekcja to bardzo wiele jak dla takiego malucha dlatego w trybie pilnym trafił do domu tymczasowego.
Markiz nadal przyjmuje antybiotyk ale jego stan z dnia na dzień jest coraz lepszy. Jeśli chodzi o stan psychiczny - Markiz czuje się lepiej niż wygląda. Kocurek najbardziej kocha przytulanie i głaskanie. Mógłby mruczeć i ubijać łapkami przez długie godziny.
Kocurek jest również zaciekawiony innymi kotami, dlatego szukamy dla niego domu, w którym będzie inny młody koci towarzysz (podrostek).
Więcej informacji: Monika 727 672 852
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.