Nasz 3-latek jest energicznym psem, chętnym na gry i zabawy ze swoimi opiekunami. Kobe jak na koszykarskie imię przystało skacze, natomiast kiedy pierwsze emocje związane z wyjściem z boksu opadną, idzie ładnie na smyczy, nie ciągnie, węszy i spogląda na opiekuna. Kobe to radosny chłopak, przyjazny wobec człowieka. Typ młodzieńca potrzebującego swojego człowieka-przewodnika, który będzie go bezwarunkowo kochał, a także wyznaczy mu granice, pójdzie na szkolenia, rozwinie emocjonalnie socjalizując z innymi. Kobe zna podstawowe komendy i chętnie uczy się nowych.
Na inne psy reaguje zainteresowaniem, ale bez większych problemów możemy go przywołać aby kontynuować spokojny spacer. Niestety w boksie zupełnie sobie nie radzi. Silny stres powoduje, że permanentnie rani sobie uszy ☹ Za każdym razem, kiedy przychodzimy zabrać Kobiego na spacer i widzimy zakrwawione uszka zdajemy sobie sprawę, jak ogromną traumą jest dla niego pobyt w schronisku.
Szukamy dla niego domu gotowego na pracę z młodym, energicznym psem, w którym będzie jedynakiem. Kobe dobrze odnajduje się ze starszymi dziećmi. Nie znamy natomiast jego stosunku do kotów.