Dandi pojawił się w schronisku pod koniec października. Początkowo sprawiał wrażenie wycofanego, przytłoczonego miejscem w jakim się znalazł. Ale nic dziwnego, hałas, obcy ludzie, mnóstwo psów naokoło. Ciasna klatka.
Zaczęliśmy go poznawać i nawiązywać z nim więź... i Dandi okazał się przyjacielskim, wesołym psiakiem :)
To młody, nie za duży piesek, o milutkiej sierści i cudownym puchatym ogonkiem niczym lisia kita :) zawsze podniesionym do góry ;) I te jasne brewki dodające mu niesamowicie dużo uroku :)
Dandi grzecznie daje się ubrać w szeleczki, chętnie wychodzi na spacer, gdzie pięknie chodzi na smyczy. Może to wskazywać, że miał dom... lecz co się z nim stało?
Podczas wspólnych wędrówek po okolicach schroniska węszy, rozgląda się, podskakuje ciesząc się tymi niewieloma chwilami z człowiekiem . Lubi bawić się piłeczkami, chętnie nawet je aportuje ;)
Nie znamy przeszłości Dandiego, ale chcielibyśmy aby jego przyszłość była tylko dobra. Szukamy mu człowieka, który otoczy go opieką, da wsparcie, będzie go kochał i troszczył się jak o członka rodziny.
Zapraszamy na spacer z Dandim.