Boni to kocurek, który o swoim życiu mógłby opowiedzieć na pewno wiele. W końcu przez 14 lat może nazbierać się całkiem dużo wspomnień. Niestety, w przypadku Boniego może to być historia bardzo smutna. Cóż dobrego mogło spotkać kocurka, który trafił do nas bardzo zaniedbany, wychudzony i przybity? Kocurka, który na jesieni życia musi prosić o to, żeby go ktoś pokochał? Najważniejsze jest jednak to, co jeszcze w tej historii jeszcze się wydarzy. Boni póki co może liczyć na miękkie posłanko i pełną miseczkę i bardzo to docenia 😊 Po początkowym braku apetytu nie ma śladu, kocurek pomaga sobie jak może i dzielnie walczy o to, by nabrać więcej sił. Boni ze spokojem i lekką nieśmiałością przyjmuje głaskanie. Przebija przez niego dojrzałość i dostojność, jakby jeszcze potrzebował czasu, by uwierzyć, że ktoś chce głaskać właśnie jego. Szukamy kogoś, kto każdego dnia będzie pisał Boniemu nowe, lepsze karty jego życiowej historii. Kotek jest wykastrowany. Więcej informacji: wolontariuszka Weronika 509 166 292 Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą. https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.