Krystek ma 4 tygodnie i mleko pod nosem. z zapałem uczy się jeść samodzielnie, choć jeszcze różnie mu to wychodzi. W schronisku nikt nie ma czasu, żeby spokojnie i w tempie Krystka przestawić go na stały pokarm.
Ta czarna puchata kuleczka zrobi wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę człowieka. Krystek potrzebuje ciepła i mamusi, bezwględnie i jak najszybciej. Zimna metalowa klatka to nie miejsce dla takiego szkraba.
W schronisku życie tak małych istotek jak Krystuś zawsze stoi pod znakiem zapytania. Malutki, dopiero budujący swoją odporność organizm w stanie ciągłego przytłoczenia, przebodźcowania oraz ekspozycji na bakterie i wirusy musi walczyć o przetrwanie. Zamiast cieszyć się życiem i korzystać z uroków dzieciństwa, Krystek cierpi z samotności.
Bardzo prosimy o dom dla maleńkiego Krystka. Przyszły opiekun ani się obejrzy, kiedy ten dzielny, kochany skarb urośnie jak na drożdżach.
Więcej informacji: wolontariuszka Dąbrówka, tel. 797 198 857
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.