Robin to przeurocze psie dziecko.
Ten słodki maluszek trafił do nas we wrześniu. Początkowo był bardzo nieśmiały i wycofany w kontakcie z człowiekiem. Jednak kiedy zobaczył, że ludzie nie są tacy straszni to przekonał się do głasków, przytulasów i wesołych spacerów.
Nie znamy przeszłości Robinka, ale prawdopodobnie został porzucony. Straż przywiozła go do schroniska w kiepskim stanie.
To wrażliwy psiak, który uwielbia spokój i ciszę, kiedy oddali się od schroniskowego gwaru.
Robinek boi się ruchu ulicznego, samochody go stresują.
Cały czas jest bardzo ostrożny, mimo że nas dobrze już zna i wie, że nic złego z naszej strony mu nie grozi - nadal w pierwszym odruchu wyciągniętej ręki (szczególnie nagle) lekko się kuli lub uchyla od dotyku. Trzeba być przy nim delikatnym.
Na smyczy chodzi bardzo ładnie, zwraca dużą uwagę na osobę na drugim końcu smyczy.
Psiakom się nie narzuca, ze spokojnymi lub zakrętki sobą dzielnie wędruje wspólnie, jednak narwanym potrafi pokazać zęby.
Potrzebuje domu z dużą dawką wyrozumiałości i spokoju, w okolicy oddalonej od głównych ulic.