Mus trafił do nas smutny i zaniedbany. Nie wiemy czy kiedykolwiek miał jakiś dom, ale najpewniej od dawna nikt się nim nie opiekował. Jest uroczym, kulturalnym panem o posturze przegubowca na krótkich, troszkę krzywych łapkach. Jego szata przywodzi na myśl mus jabłkowy, ciepłe dni wczesnej jesieni, a w jego poczciwym spojrzeniu można się rozpłynąć. Jeśli wyznajesz zasadę "slow life" to najpewniej Mus będzie uwielbiał Twoje towarzystwo! Mus preferuje powolne spacery, uwielbia węszyć, bardzo lubi badać sterty jesiennych liści, czasem można go zainteresować czymś smacznym, ale nie należy do łasuchów, co zresztą widać po jego szczupłej sylwetce - dla Musika ważniejszy jest świat, co każe nam się zastanawiać, czy przypadkiem Mus nie był trzymany w zamknięciu przez dłuższy czas. Chyba już się nie dowiemy, jaka jest jego historia, ale wierzymy, że razem z Państwem możemy napisać nowy jej rozdział - domowy, najwspanialszy i z happy endem! Dlatego szukamy równie miłego człowieka o dobrym sercu i niewygórowanych oczekiwaniach względem psa - kogoś, kto doceni subtelność Musika, jego delikatność i powolne otwieranie się na zmiany, kogoś, kto razem z Musem będzie cieszył się z coraz dalszych spacerów, z postępów, które drobnymi kroczkami będą nadchodzić tak tu, w schronisku, ale znacznie szybciej w domu. Mus chętnie zamieszka w spokojnej okolicy, bez dużego ruchu i hałasów miasta. Odnajdzie się u boku osoby/osób prowadzącej stały tryb życia.