Jak tylko zobaczyliśmy jego niesamowite uszy, od razu wiedzieliśmy jak go nazwiemy. Toudi jest nie tylko uroczy, jak jego gumisiowy pierwowzór, ale i ma wielkie serduszko. I w przeciwieństwie do postaci z kreskówki, nie jest niczyim podnóżkiem. Ten mały psiak dobrze wie, czego chce!
Toudi trafił do nas niedawno, dopiero się poznajemy. Wiemy, że na początku jest troszeczkę nieufny w stosunku do człowieka, ale po bliższym zapoznaniu sam przychodzi i szuka kontaktu. Na razie chętniej ufa kobietom, ale widzimy, że z czasem przekona się i do mężczyzn. Na chwilę obecną potrafi zareagować głośnym szczekaniem na widok kogoś lub czegoś, jeśli poczuje się tym zaniepokojony. Jest to jednak problem do szybkiego przepracowania, szczególnie w warunkach domowych.
Toudi jest bardzo ciekawy świata i chętnie zwiedza okolicę spacerową, jednak przyjemność sprawia mu też przystanie i podrapanie za uszkiem.
Dla Toudiego szukamy spokojnego domu, w którym nie kręci się zbyt dużo gości. Warto, by opiekunowie zapewnili psiakowi podstawowe szkolenie, socjalizację i stopniowe przyzwyczajanie do nowych, niezrozumiałych jeszcze dla psiaka sytuacji. Nie znamy jeszcze stosunku Toudiego do dzieci i kotów.