Zza swojej niesfornej, rudej grzywki spogląda na nas Basia – malutka sunia, która trafiła do nas całkiem niedawno. A spogląda smutno bo, w jej oczach przypominających koraliki tkwi smutek i tęsknota za swoim własnym, jedynym człowiekiem. Co można powiedzieć o Basi? Przede wszystkim to, że uwielbia głaski, zwłaszcza te za uchem. Nie zdziw się, gdy w ramach podziękowania dostaniesz od niej soczystego całuska. Basia jest drobniutka, ale niech Cię nie zdziwi jej drobna postura. Sunia uwielbia aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu. Z ciekawością węszy w wyższych krzakach i uważnie penetruje każdy zakamarek traw. Pięknie przybiega na zawołanie. Jej serce zdobędziesz nie tylko za pomocą pysznego smaczka, ale przede wszystkim dzięki trosce oraz zapewnieniu poczucia bezpieczeństwa. Basia mieszka w boksie razem z suczką Stefcią, obie przyjechały do schroniska razem, są ze sobą związane, dlatego szukamy dla nich wspólnego domu.