Kilerek trafił do schroniska chory (zapalenie płuc, stan zapalny oczu). Na szczęście sytuację udało się opanować i obecnie psiak czuje się znacznie lepiej, w związku z czym odzyskał właściwy rasie rezon ;-) Imię oczywiście jest żartobliwe, aczkolwiek sam je noszący z pewnością jest przekonany, że jest największym macho w schronisku ;-)
Kiler jest typowym yorkiem - pieskiem charakternym, upartym, energicznym, zaczepnym i głośnym ;-) Na spacerze obszczekuje wszystkie mijane psy - jest to z pewnością pole do pracy dla przyszłego opiekuna, bo stan obecny nie jest komfortowy na nikogo, z samym Kilerem na czele.
Jednocześnie jest wesoły, łagodny w stosunku do człowieka, chętny do zabawy i przytulania. Mamy zatem nadzieję, że jego urok kogoś przekona i maluch nie zasiedzi się w schronisku.
Kiler szuka domu znającego specyfikę rasy i gotowego zająć się jego problemami zdrowotnymi (zapadająca się tchawica). Psiak nie nada się do domu z małymi dziećmi. Raczej jest też typem psiego jedynaka, zazdrosnym o uwagę człowieka.