Yoko trafiła do schroniska po wypadku samochodowym, w wyniku którego doznała poważnych obrażeń dwóch lewych kończyn. Została zabrana do domu tymczasowego. Obecnie leczenie operacyjne jest zakończone, sunia ma jednak delikatne problemy z poruszaniem się.
Yoko jest już po konsultacji z fizjoterapeutą, teraz czeka ją rehabilitacja - bieżnia wodna i ćwiczenia.
Nowy opiekun musi pamiętać, że choć prawdopodobnie po rehabilitacji Yoko będzie poruszać się zupełnie normalnie,
miejsce po urazach będzie bardziej podatne w przyszłości na zwyrodnienia, a co za tym idzie, Yoko może odczuwać ból np. na zmianę pogody.
Yoko jest ruchliwą dziewczynką, która świetnie sobie radzi w trakcie zabawy, biegania i skakania. Podczas zabawy z innym szczeniakami jest zauważalnie słabsza i szybciej się meczy. Póki co trzeba jeszcze pilnować, by Yoko nie przeciążała uszkodzonych łapek.
Yoko bardzo szybko się zaadoptowała do domowych warunków. Jest niezwykle pojętna, szybko się uczy, ma ogromne zaufanie do człowieka, w którym szuka oparcia w każdej nowej sytuacji. Zachęcona, czując za sobą obecność opiekunki, bardzo szybko uczy się nowych rzeczy, np. wchodzenia do windy, tramwaju, witania się z nową osobą i nowym psem.
Yoko w relacjach społecznych z innymi psami przejawia bardzo wysokie kompetencje. Pierwszy kontakt z nowo napotkanym psem przebiega bardzo dobrze, Yoko pozwala się obwąchać, sama poznaje nowego psa, a dopiero później przechodzi do zachęcania go do zabawy. Suczka jest jednak dzieckiem i to żywiołowym, dlatego kiedy już się ośmieli, jej zabawa może nie spodobać się zwłaszcza starszym psom. Skarcona przez warknięcie pięknie odchodzi.
W domu Yoko szybko się nudzi (skłonność do nudy u zwierząt świadczy o ich inteligencji). Z tego powodu szuka sobie zajęć i próbuje zwrócić na siebie uwagę zaczepiając opiekuna, ale też szukając sobie zajęć w postaci gryzienia przedmiotów. Trzeba na to zwrócić uwagę.
Podczas zabawy traci kontrolę nad sobą i łapie opiekuna za ręce. Rozumie już słowo „Fe” oraz daje się zachęcić do zabawy zabawką. To zachowanie jednak może być trudne do przepracowania dla młodszych dzieci.
W domu Yoko nauczyła się prostych komend, takich jak „siad”, „zostaw”. Aportuje też piłeczkę. Na dworze, ze względu na liczne bodźce, nie idzie jej jeszcze tak dobrze ;)
Od samego początku Yoko swoje potrzeby fizjologiczne stara się załatwiać na zewnątrz. Jeśli spacery ma co 4 godziny, nie ma najmniejszego problemu z utrzymaniem czystości.
Grzecznie zostaje sama w domu.
Reasumując, Yoko jest psim dzieckiem, które pomimo ciężkich przeżyć, nie straciło nic ze swojej szczenięcej radości życia ani zaufania do człowieka. Ma wspaniały i zrównoważony charakter. Jest odważna, pojętna, chętna do współpracy z człowiekiem, bardzo towarzyska.