Gdy opiekunowie postanawiają zmienić swoje życie i przeprowadzić się poza granice kraju, zmienia się również życie zwierzaków tych opiekunów. Najczęściej spotykany jest optymistyczny scenariusz, gdzie zwierzak podąża za opiekunem. Rzadziej, jak w przypadku 3-letniej Kombuczy, opiekunowie stwierdzają, że zwierzak nie jest im już potrzebny i pozbywają się go oddając do schroniska.
Gdy Kombucza trafiła do schroniskowej klatki jej samopoczucie było, delikatnie mówiąc, słabe. Kotka była przerażona do tego stopnia, że syczała i burczała już na sam widok człowieka, a próby zbliżenia się do niej kończyły się atakiem. Wystarczyło jednak poświęcić jej trochę czasu i od razu można było dostrzec, że drapanie bródki z daleka patyczkiem sprawia kotce przyjemność, rozluźnia się i mruży oczy. Kolejne dni były już coraz lepsze. Kotka powoli pozwalała się głaskać ręką, choć nadal była niepewna i zdarzało jej się ostrzegawczo syknąć.
Patrząc na to jaki postęp zaliczyła w kilka dni, jesteśmy przekonani, że początkowe zachowanie było jedynie reakcją obronną na ilość złych zmian, które spotkały Kombuczę w tak krótkim czasie. Kombucza potrzebuje stabilizacji i czasu, aby na nowo zaufała człowiekowi, jednak już teraz pokazuje swoją naturę nakolankowego pieszczocha.
Prosimy o kochający dom dla Kombuczy. O dom, który nigdy jej nie zawiedzie.
Więcej informacji: wolontariuszka Karolina, tel. 501 656 658
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.