Freja i Frejr to kocie rodzeństwo. Do schroniska trafili, gdy mieli około 6 tygodni.
Niestety nie przyszli na świat jako chciane i kochane kociaki. Mieszkali na ulicy, co w niedługim czasie przełożyło się na ich stan zdrowotny.
Do schroniska przyjechali z kocim katarem. A Freja dodatkowo z wielkim wrzodem na oku. :( życie bezdomniaka pozostawiło już na zawsze ślad w życiu Freji, jej oczko musiało zostać usunięte, żeby w ogóle przeżyła.
Minął miesiąc w domu tymczasowym. Po kocim katarze nie ma już śladu. Walczymy jeszcze tylko z zestawem różnych robaków u maluchów.
Freja to kicia ubrana w biało-szare futerko, a Frejr dostał od losu biało-bure futerko.
Freja bywa raczej ostrożna w kontaktach z nowymi ludźmi, potrafi syknąć ostrzegawczo. Do stałych opiekunów też podchodzi raczej nieśmiało, gdy się chce przytulić. Mruczy wtedy cichutko z zadowolenia.
Frejr to odważny chłopak. Niczego się nie boi i co jakiś czas żąda uwagi, przytulenia i pogłasknia, a mruczy przy tym głośno.
Freja i Frejr uwielbiają wspólne zabawy, ganianie się, gryzienie.
Szukamy dla Freji i Frejra domu stałego.
Kociaki szukają tylko domu niewychodzącego, z zabezpieczonym balkonem i oknami.
Więcej informacji: wolontariuszka Magda 793 302 485