Co robi w schronisku taka fajna suczka jak Frayda? To pytanie zadajemy sobie już wiele długich miesięcy... Czasem ktoś zadzwoni, przyjedzie poznać naszą dziewczynę ale finalnie zawsze wybiera innego psiaka. Frayda natomiast zostaje za kratami i wciąż czeka na swoją szansę...
Jak więc przekonać ludzi do adopcji tej sympatycznej dziewczyny? Z naszą podopieczną życie będzie prawdziwą... frajdą ;) Frayda jest zakochana w ludziach i ponad wszystko uwielbia głaskanie. Chętnie chodzi na długie spacery, zwiedza każde błotko czy kałuże a energii na pewno jej nie brakuje. W wolnych chwilach lubi też posiedzieć z wolontariuszami na kocyku i powylegiwać się na słońcu.
Odkąd do nas trafiła, poczyniła ogromne postępy w psiej komunikacji. Kiedyś bardzo rwała do innych czworonogów, dzisiaj z coraz większą ilością dogaduje się i fajnie bawi. Wciąż jednak bywa natarczywa, więc w przypadku adopcji do innego psiaka, rekomendujemy by nie był to seniorek - starszemu psiakowi będzie za bardzo wchodzić na głowę.
Ponadto Frayda to rasowa podróżniczka. W aucie jeździ pierwsza klasa, nie ma choroby lokomocyjnej, nie boi się, lubi siedzieć blisko człowieka. Miasto również jej nie straszne. Tłum ludzi to jest to co nasza podopieczna lubi najbardziej - w końcu każdy człowiek to szansa na smaczki lub głaski ;) Odnajdzie się zarówno w psim parku jak i miejskiej kawiarni.
Nasza podopieczna nie ma też problemu ze starszymi dziećmi (powyżej 10 roku życia). Na akcjach z cyklu Adoptuj Warszawiaka niejednokrotnie pokazała, że kontakt z nimi nie jest jej obcy. Nie polecamy jej do młodszych dzieci jedynie z tego powodu, że jest bardzo skoczna i mało delikatna w zabawie.
Frayda może zamieszkać zarówno w mieście jak i w spokojniejszych okolicach. Chętnie pójdzie z tobą na spacer, pojedzie na wycieczkę, poprzytula się. Szukamy jej odpowiedzialnej, raczej aktywnej rodziny, która będzie kontynuować socjalizację naszej podopiecznej z innymi psami. Zapraszamy do kontaktu, Frayda wciąż czeka! :)