Junior został porzucony pod jednym ze sklepów. Taki życiowy start zafundował mu człowiek… Schronisko jest ostatnim miejscem, w którym powinien marnować życie złakniony życia i zabawy, a przede wszystkim towarzystwa człowieka pies 🙁
Bo dla Juniora człowiek jest wszystkim - to mega proludzki pies, skrada serca każdego kto go pozna!
Na spacerach nasz podopieczny fajnie dogaduje się z innymi psami. Czasem ponoszą go emocje i bywa natarczywy, ale jak drugi pies wyznaczy mu granicę to nigdy jej nie przekracza. Uważamy, że Junior mógłby w domu zamieszkać ze stabilnym psem, ale taka relacja pozostaje do indywidualnej oceny.
Podejrzewamy, że u Juniora może pojawić się po adopcji lęk separacyjny, dlatego od przyszłych opiekunów będziemy wymagać wiedzy w tym temacie oraz chęci pracy. Junior będzie potrzebować ludzi, którzy zapewnią mu rutynę dnia i stabilizację. Chłopak uwielbia się przytulać i widać, że czas spędzony z człowiekiem jest dla niego na wagę złota. Bez problemu też podróżuje samochodem i wielokrotnie brał udział w akcjach Adoptuj Warszawiaka.
Ostatnio z powodu długiego już przebywania w schronisku w Juniorku narasta frustracja i coraz trudniej mu poradzić sobie z emocjami. Dlatego pilnie potrzebuje odpowiedzialnego, kochającego domu!
Stawiamy na dom bez małych dzieci. Nie znamy jego stosunku do kotów.