O przeszłości Rysia nie wiemy właściwie nic, ale wszystko wskazuje na to, że jakiś dom wcześniej miał.
Dlaczego został bezdomnym psem- nie wiadomo. Chociaż jest od niedawna w schronisku, można o nim powiedzieć tylko same dobre rzeczy: to pewny siebie psiak, ciekawski, wesoły, entuzjastycznie witający wolontariuszy i spacer. Na spacerach chodzi spokojnie na smyczy, lubi przebierać łapami i lubi raczej dłuższe spacery – węszy, rozgląda się, zagląda w różne kąty i za każdy krzaczek. Uwielbia posiedzieć na trawie obok człowieka i poprzyglądać się innym psom i ludziom. Lubi pieszczoty, ale nie domaga się ich zbyt natarczywie. Potrafi pięknie usiąść, żeby dostać smaczka. Psy mija bez problemu, nie boi się ich, raczej jest ciekawy i zna psią etykietę. Jest odważny- już wsiadał do autobusu treningowego w schronisku i nie zrobiło to na nim wrażenia, więc komunikacja miejska nie jest mu obca.
Rysio, to psi ideał- małe gabaryty, wspaniałe usposobienie, rozmerdany ogon.