Leda to bardzo skromna, cichutka sunia o uroczym spojrzeniu i przyjaznym nastawieniu do człowieka. Choć znamy się krótko, widać że jest wrażliwą, delikatną sunią, którą ostatnie zmiany w życiu mocno przytłoczyły - duże schronisko, gwar i nowa sytuacja bardzo ją peszą, a wsparcia i pocieszenia szuka u boku ludzi. Jej bystre i wesołe spojrzenie zdradza, że w domu, spokojnym miejscu szybko się otworzy i stanie się radosną sunią. Ale trzeba dać jej szansę...
Leda dobrze czuje się na uboczu, gdzie nie słychać tak bardzo hałasów i niewiele się dzieje, za to ze spokojem można zjeść, przywitać się ze znajomą osobą, odpocząć. Sunia ma też przyjazne kontakty z innymi psami - póki co nie zaprzyjaźniła się z żadnym, ale akceptuje ich obecność, spędza wspólnie z nimi czas na wybiegu i razem spaceruje.
Byłoby dobrze, gdyby sunia wpadła szybko komuś w oko i by nie musiała długo czekać na swoją rodzinę. Szukamy dla niej spokojnego domu - prawdziwego azylu, gdzie nareszcie ktoś się o nią zatroszczy. Suczkę trzeba odkarmić, bo jest bardzo zabiedzona, co można stwierdzić nie tylko po wystających żebrach, ale i po matowej sierści. Leda to sunia potrzebująca cierpliwego podejścia, ciepła i osoby, która da jej tyle czasu, ile suczka będzie potrzebowała, by się otworzyć, zaufać, poczuć się "u siebie". Na ten moment najlepiej, by była to spokojna, podmiejska okolica, ewentualnie ciche, zamknięte osiedle na uboczu. Sunia prawdopodobnie pochodzi z terenów wiejskich i miasto, ruch uliczny może ją przytłaczać.