Nie tak szybki, jak legendarny reprezentant Anglii w piłce nożnej, Jimmy Greaves. Nie tak głośny, jak Jimi Hendrix. Nie tak stylowy, jak Jimmy Choo. Jimmy gaśnie w oczach i każde z porównań miałoby się nijak do rzeczywistości.
Dziś jego zachowanie porównujemy jedynie do zachowania innych ‘zwrotów’. Bo Jimmy jest zwrotem. Po siedmiu szczęśliwych miesiącach we własnym wymarzonym domu pewnego dnia byli właściciele odstawili go z powrotem do schroniska. Tak po prostu. Po serii wspólnych zdjęć na Instagramie, po wiadomościach o tym, jaki jest wspaniały… Teraz trzęsie się i chowa w boksie, wierząc, że się pomylili. Wtula w posłanie, rozmyślając, kiedy i czym zawinił.
Jednak to nie on zawinił. Zawinili ludzie, którzy mimo wcześniejszych deklaracji, nie uszanowali granic Jimmy’ego. Nawet nie zabrali go do weterynarza. Mieli swoje życie, swoje plany. Dla psa z trudną przeszłością i problemami lękowymi w pewnym momencie zabrakło już miejsca. Więc miejscem tym jest teraz mały, wilgotny boks, który Jimmy zna na pamięć. Przed adopcją spędził tu przecież prawie rok.
Jimmy zawsze nas oczarowywał. Nie tylko charakterystycznymi uszami, które żyją własnym życiem. To bardzo mądry i spokojny pies. Ładnie chodzący na smyczy, reagujący na komendy, niewdający się w awantury. Często pomagał nam w socjalizacji innych mordek z bidula, stąd wiemy, że po odpowiednim zapoznaniu, mógłby zamieszkać z innym psem.
Spokój to to, co Jimmy ceni sobie najbardziej. Nie wiemy, co spotkało go w przeszłości, ale psiak zdecydowanie nie lubi gwałtownych ruchów oraz wylewnych czułości, w szczególności dotykania w okolicach ogona. W warunkach poza schroniskowych należałoby zdiagnozować, czy przyczyna takiego stanu może mieć podłoże zdrowotne. Delikatny Jimmy oczekuje delikatności. Odwdzięcza się zawsze tym samym.
Im poczciwsza natura psa, tym gorzej radzi on sobie w schronisku. A to już drugi pobyt Jimmy’ego na Paluchu. Czy ponownie na jego łapach pojawią się samookaleczenia? Czy nocą, kiedy nikt nie widzi, znów będzie sięgał łapami za kraty? Po wolność, po miłość, po zrozumienie. Tylko tego potrzebuje. Tak mało, a zarazem tak wiele.