Zielonooka Korynka jest w czołówce kocich weteranów w schronisku. Na swój dom czeka od maja :( Niemal cały ten spędziła w klatce, w której nadal przebywa. Ograniczenie przestrzeni do minimum przez tak długi okres to dla kota prawdziwa męczarnia. Nic dziwnego, że Korynce trudno zaprezentować się od tej najlepszej strony. Jest podirytowana, niespokojna - co jest wynikiem braku stabilności i poczuciem przytłoczenia. Korynka nienajlepiej znosi również obecność innych kotów. Mimo, że jest od nich odizolowana, widzi je, słyszy, czuje ich zapachy. Skutkuje to ciągłym stresem, który odczuwa. Jak ta drobna koteczka jeszcze sobie radzi w schronisku? Przy pełni sił trzyma ją chyba jeszcze tylko nadzieja na dom... Nadzieja, która pomalutku zanika. :( Korynka jest coraz mniej chętna do kontaktu, a w klatce gaśnie. Bardzo prosimy o dom dla wrażliwej Korynki. Wszystkie jej negatywne zachowania to wynik stresu, który w kochającym domu ustanie. Przy odpowiednim wprowadzeniu kotki w nowe miejsce przez Opiekuna, Korynka odzyska poczucie stabilności i pokaże się od jak najlepszej strony - wspaniałej, delikatnej, kociej przyjaciółki. Korynka szuka domu w którym będzie ukochaną, kocią jedynaczką. Koteczka jest zaszczepiona, zaczipowana i wykastrowana. Więcej informacji: wolontariuszka Magda K, tel. 513 898 530 Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.