Ludzkie okrucieństwo nie zna granic w stosunku do mniejszych i słabszych stworzeń. Morysia jest koteczką, której ludzka ręka obcięła uszka. Doszło do tego jakiś czas temu, gdyż rany są zagojone. Trudno sobie wyobrazić, co ta bezbronna istotka musiała przeżywać. Pomimo tego, Morysia nadal jest ufna i kocha ludzi. Lgnie do człowieka, ociera się, ugniata łapeczkami i z zadowoleniem mruczy. Koteczka ma jedenaście, jest pulchniutka, okrąglutka ale bardzo ruchliwa i wszędobylska. Nie ma w niej cienia agresji, jest sama łagodność i delikatność. Morysia czeka na dom i człowieka, który ją pokocha taką jaka jest i nie pozwoli nigdy nikomu skrzywdzić. W zamian oferuje swoją dozgonną przyjaźń i urocze towarzystwo.
Więcej informacji: wolontariuszka Małgorzata tel. 880 556 877
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.