Cola trafiła do nas wraz z [Rumem](https://napaluchu.waw.pl/pet/012201178/) od razu wlewając się ciepłem w nasze serca i uderzając do głów niczym drink z bąbelkami. Wiemy, że oba psy mieszkały razem w bloku w centrum Warszawy, zaś ich właściciel nie mógł dłużej sprawować nad nimi opieki.
Cola jest jednocześnie słodka i orzeźwiająca oraz potrafi dać gazu. Dopiero się poznajemy, ale wiemy już, że pełna młodocianej energii jest jednocześnie przyjazna i delikatna. Jako rasowy pieszczoch sama szuka kontaktu z człowiekiem, przytula i nadstawia do pieszczot. Nawet tak przykre przeżycie jak trafienie do schroniska nie odebrało jej radości. Ma też moc czułości i wsparcia dla swojego kumpla Rumka, z którym mieszka w schroniskowym boksie i wspaniale bawi się na wybiegu. Z pewnością jest do niego przywiązana, ale nie wykluczamy zaserwowania jej do adopcji osobno. Z racji na młody wiek przy odpowiednim i cierpliwym opiekunie powinna odnaleźć się w domu również sama a może i z innym zwierzakiem. Cola to jest to!