Pipi najpewniej dotychczas mieszkała wraz z Nilsonem na jakimś podwórku. Na smyczy nie chodziła, za to z okolicznym psim towarzystwem używała życia. Tak sobie myślimy, gdy patrzymy na nią na wybiegu, jak dzielnie i mądrze sobie radzi ta młodziutka sunia. Obecnie Pipi podjęła naukę chodzenia na smyczy i świetnie jej idzie. Radośnie pędzi z nami na długie spacery po łąkach, tarza się w trawie i przedziera przez chaszcze. To śliczna młodziutka sunia, która nie zna życia miejskiego ale jest bardzo dzielna i wierzy, że ze wszystkim da sobie radę. Nie pędzi też po głaski do każdej poznanej osoby bo jest na to za mądra. Szukamy dla niej ludzi, którzy mają już doświadczenie w opiece nad psem i będą potrafili zaopiekować się nią dając wsparcie, czas i przestrzeń. Sunia powinna w przyszłości mieć zapewnione porządne spacery oraz swobodne kontakty z innymi psami. Na pewno dobrze odnajdzie się w domu z drugim psem. Idealnie gdyby zamieszkała w spokojnej okolicy, bez natężonego ruchu ulicznego.