Dżemik jest u nas od niedawna. Wiemy, że miał wcześniej dom, trafił do nas w wyniku choroby opiekuna. Dżemik początkowo był przerażony miejscem, w jakim się znalazł. Teraz znacznie się ośmielił i okazał się bardzo wesołym i proludzkim psiakiem. Dość dobrze żyje z innymi psami, ładnie się bawi na wybiegu. Uwielbia być głaskany i przytulany.
Dżemik pojechał z nami ostatnio na Akcję Adoptuj Warszawiaka i spisał się na medal - nie panikował w autobusie, dzielnie zwiedzał Fort Bema i ogólnie dobrze się bawił.
Nie powienien mieszkać w domu, gdzie są dzieci (chyba że nastoletnie), gdyż wyraźnie ich nie lubi ;-) Jego stosunku do kotów nie znamy. Dżemiś obawia się też niektórych mężczyzn.