Kodo to dojrzały, pięknie umaszczony pies. Do schroniska trafił ze źle zrośniętą łapą, nieufny, burczący coś pod nosem. Szybko okazało się jednak, że to fantastyczny czworonóg, taki pies pełną gębą. Kodo nie łasi się do każdego, potrzebuje chwili na zdobycie zaufanie, a wtedy można z nim konie kraść. Kodo jest odważny, bardzo ciekawski i wszędzie wejdzie. Bardzo ważny jest dla niego opiekun, Kodo na spacerze co rusz się na niego ogląda i pięknie reaguje na wskazówki. Jest odwoływalny, słuchający, kontaktowy. Wspaniale odnajduje się na akcjach promocyjnych w miejskich przestrzeniach. Potrafił ładnie przywitać się ze spokojniejszymi psami, na polanie pełnej ludzi i psów jest wciąż skupiony na opiekunie. Nie boi się ulicznego ruchu, oswaja się z szybko przemieszczającymi się z pojazdami, rowerami, hulajnogami. Kodo potrafi jeździć samochodem i przepięknie wyje do aut na sygnale :)
Kodo nie zaznał należytej troski, złamana łapa źle się zrosła. Ten pies wlaściwie nie powinien chodzić. A on czeka na każdy spacer, przebierając łapami, z otwartym pycholem, z błyskiem w oku. Kodo imponuje nam swoim charakterem i nie bez kozery otrzymał miano naszego grupowego supermana 🙂.
Kodo odnajdzie się najlepiej u boku ludzi, którzy mają już pewne doświadczenie w opiece nad psem. Kodo nie powinien chodzić po schodach, za to od czasu do czasu przyda mu się seria zabiegów rehabilitacyjnych, żeby został jak najdłużej w stabilnej formie. Mamy z nim już przetrenowane wizyty u schroniskowego fizjoterapeuty, również u weterynarza Kodo daje się cierpliwie zbadać. Jeśli jest tylko z nim zaufany człowiek, Kodo pójdzie z nim na koniec świata.
To wspaniały pies, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa! Zapraszamy serdecznie, aby go poznać i odmienić jego los, bo bardzo na to zasługuje. Dojrzałe psy nie mają czasu na czekanie.