Kubuś trafił do nas niedawno, brudny i skołtuniony,, ale bardzo pozytywnie nastawiony do człowieka i innych czworonogów. Reaguje na swoje imię, które wyniósł z domu, zawołany przybiega nawet z drugiego końca wybiegu. Jest nieco zatuczony i bardzo wpatrzony w człowieka. Mógłby cały czas siedzieć i być głaskany.
Opis będziemy rozwijać w miarę poznawania Kubusia