Liza do schroniska trafiła w kwietniu razem z siostrą, siostra już w domu, Liza nadal czeka... Czego jej brakuje oprócz domu? Zdecydowanie niczego!
Jest młoda, mała, cudowna i ... szalona :) Nie ma co się dziwić, większość czasu jest zamknięta w boksie bez swojego człowieka.
Kocha spacery, kontakt i zabawy z innymi psami (obecnie boks dzieli z młodym psem z którym dobrze się dogaduje).
Ostatnio miała okazję jechać na miasto- początkowo zestresowana nowym miejscem- wiemy, że nie odnajdzie się w centrum miasta, z pewnością też należy wypracować jazdę autem (sama jeszcze nie wchodzi ale w samej podróży jest grzeczna, jazda najlepiej na kolanach wolontariuszki).
Najfajniejsza była plaża! Kocha wodę, zabawy z innymi psami chociaż jej niespożyta energia może przytłaczać te bardziej spokojne.
Jeśli szukacie Państwo małej, wesołej suczki z milionem pomysłów na minutę- dobrze trafiliście!
Zachęcamy do poznania Lizy na wspólnych spacerach.