Teksas to młody pies, który trafił do nas niedawno i od razu wiedzieliśmy, że jest chory 🥺🥺 Widać było, że ledwo chodzi, że bardzo go bolą łapki i że nawet krótki spacer to dla niego wysiłek. Diagnoza: potworna dysplazja, w tylnej łapie w ogóle nie ma panewki 🥺😩 Konieczna jest operacja, wtedy jest szansa na powrót do zdrowia. Pytanie: czy dlatego młody, śliczny pies został wyrzucony? Operacja kosztuje, a dla niektórych pies ma być dodatkiem do wygodnego, bezproblemowego życia😞 i w momencie gdy przestaje być słodkim misiakiem a zaczyna być skarbonką i cierpiącym obciążeniem, nadaje się tylko do wyrzucenia? Tak, Teksas został wyrzucony i tak znalazł się u nas, w schronisku. I my się nim zajmiemy. Tylko... po operacji dobrze byłoby gdyby od razu trafił do domu, choćby tymczasowego 🙏 Pies, który ma wracać do zdrowia po operacji powinien przebywać w warunkach domowych. Teksas na cito potrzebuje domu!
Jeżeli chodzi o charakter, Teksas jest cudownym pieszczochem, bardzo zapatrzonym w człowieka. Chodzenie na smyczy opanował perfekcyjnie. Każde wyjście na spacer i możliwość przebywania z człowiekiem, to dla niego wielka frajda, pomimo bólu, który niewątpliwie odczuwa. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do całego świata. Ogólnie Teksas to kwintesencja radości życia na czterech łapach 🙂