Wierzcie lub nie, ale czasem schronisko jest lepsze niż … dom. Nie ten prawdziwy i czuły dom, którego zawsze szukamy dla naszych podopiecznych, ale ten poprzedni, zły lub byle jaki. Taki, który nie dbał o psa. Przypuszczamy że Topik właśnie taki dom miał bowiem do schroniska trafił w tak złym stanie, że długo „leżał” w szpitalu. Potem stosunkowo szybko znalazł dom, ale jeszcze szybciej z niego wrócił... Bo terier okazał się terierem... Na szczęście ponowny powrót do schroniska nie wpłynął negatywnie na jego samopoczucie psychiczne i dalej wesoło wita się z każdym, kto chce do niego zagadnąć albo zatrzymać się przy jego boksie. Bo jaki, tak naprawdę, jest Topik? Jest … spokojny, wyciszony, miły, kochany, przytulaśny, do psów, do człowieka - jeszcze lepiej oraz ładnie chodzi na smyczy! Topik to bardzo fajny pies, któremu życie tak dokopało, że jedyne czego chcemy dla niego to DOBRY DOM, czyli taki, który rozumie, że pies ma potrzeby – w tym spaceru i obcowania z człowiekiem. Dom, który wie, że z psem chodzi się do lekarza. Dom, który wie, że pies to nie pluszak. Topik ma za sobą nieudaną, kilkudniową adopcję. Nie on zawinił, ale on ponosi konsekwencje... Prosimy więc o przemyślane decyzje.