Wojna to czas, w którym cierpi mnóstwo osób. Tracą życie, tracą bliskich, tracą swoje domy, często tracą też nadzieję na to, że życie ma jakiś sens i może być jeszcze normalnie. Ale oprócz ludzi, cierpią zwierzęta. One też giną od wybuchów bomb, pocisków czy umierają z głodu. Niektórym sprzyja jednak odrobina szczęścia w tej niełatwej sytuacji i dostają drugą szansę od losu. Jednym z tych zwierzaków jest Ura.
Chcielibyśmy Wam przedstawić naszą podopieczną, która w tych ciężkich czasach przyjechała do nas z Ukrainy 🇺🇦 aby tutaj odnaleźć swój dom. Jaka jest jej przeszłość? Czy miała kiedyś dom i rodzinę? Tego nie wiemy. Gdy trafiła pod naszą opiekę była przerażona całym otoczeniem, na widok człowieka chowała się w budzie lub drugim kącie boksu i chciała pozostawać niewidzialna. Na szczęście nie wykazywała przy tym zachowań agresywnych i chociaż nadal się poznajemy, poczyniła już ogromne postępy.
Ura jest jeszcze nieco nieśmiała, szczególnie przy pierwszym spotkaniu. Przekonuje się jednak, że kontakt z człowiekiem oznacza coś pozytywnego. Coraz chętniej chodzi na spacery i coraz lepiej z nich korzysta. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, jest zainteresowana opiekunem, szczególnie gdy ten zaoferuje pyszne smaczki lub zaprosi na chwilę głaskania, które ta śliczna psinka bardzo polubiła. Mamy wrażenie, że niedługo zyska jeszcze więcej pewności siebie i będzie wspaniałą towarzyszką.
Warto podkreślić, że wspólne spacery z innymi psami nie stanowią dla niej problemu. Nie wykazuje wobec nich niepożądanych zachowań, a jeśli któryś nie uszanuje jej granic potrafi bardzo ładnie to zakomunikować. Nie znamy natomiast stosunku Ury do kotów co trzeba będzie sprawdzić jeśli będą w domu, który zdecyduje się na adopcję. Nie wiemy też jak reaguje na dzieci ale z racji na jej delikatną naturę nie polecamy jej do domu z maluchami.
Szukamy więc odpowiedniego opiekuna, który pokocha naszą podopieczną i zapewni jej godne warunki, oraz zaoferuje jej niezbędną chwilę aby zbudować wzajemne zaufanie. Czas na nowy rozdział w życiu naszej wspaniałej podopiecznej, w którym wszystkie stresy i złe wspomnienia z przeszłości zastąpi miłość i radość z codziennego witania dnia u boku swojego człowieka 😊