Czym jest wewnętrzna siła i wola życia, o tym najlepiej wiedzą koty. Drobne ciałko Ledary zmieściło w sobie tyle determinacji, że choć koteczka uległa wypadkowi, szybko zaczęła stawać na nogi – dosłownie.
Do schroniska Ledara trafiła po tym, jak zaklinowała się w uchylnie otwartym oknie. Nie doszłoby do tego, gdyby okno było zabezpieczone: koty naprawdę są ciekawskie i naprawdę chcą przecisnąć się przez każdy lufcik. Jak dużo brakowało do tego, żeby Ledara straciła czucie w łapkach? Co by było, gdyby strażnicy miejscy nie dotarli na czas?
Szczęśliwie Ledara nie pamięta już o wypadku, jest w pełni sprawna i czuje się dobrze. W tak błyskawicznej rekonwalescencji pomogła jej rehabilitacja. Ledara fizycznie podniosła się bardzo szybko, ale psychicznie jest jej ciężko. Schroniskowa klatka stresuje ją ogromnie. Koteczka z trudem znosi zamknięcie i odebranie jej wszystkiego, co miała dotychczas.
Wierzymy, że ta czarna piękność znajdzie odpowiedzialny dom i kochających ludzi, którzy otoczą ją opieką już na zawsze. Ledara jest młodziutka, ma zaledwie dwa lata, przed nią jeszcze długie kocie życie. Niech będzie jak najlepsze!
Więcej informacji: wolontariuszka Dąbrówka, tel. 797 198 857
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.