Śliczny, młodziutki i łagodny Anton przyjechał do nas z wiejskiego gospodarstwa gdzie o zwierzęta nikt nie dbał. Zaniedbany, zahukany dzieciak, któremu nikt nigdy nie pokazał, że ludzie są fajni. Tutaj trafił do wielkiego, hałaśliwego schroniska co najpewniej jeszcze pogorszyło mu start. Anton jest bardzo nieśmiały, zarówno do psów jak i do ludzi, ale gdy już się rozejrzy, gdy już pozna to za znajomymi psami, za znajomym człowiekiem pójdzie wszędzie. Może trochę zagubiony ale energiczny i z natury wesoły. Po prostu młody pies, który bardzo chciałby już znaleźć jakieś swoje miejsce. Anton pilnie potrzebuje domu szczególnego, takiego gdzie jest ogród, trochę przestrzeni tak aby mógł zaprzyjaźnić się z domownikami we własnym tempie. Powinien mieć też psie towarzystwo by mógł czuć się dobrze w nowej przestrzeni. Póki co dopiero trenuje chodzenie na smyczy i pewnie tą naukę chętnie będzie kontynuował w domu, by mógł w przyszłości chodzić ze swoją rodziną na spacery, które uwielbia. Szukamy więc dla niego takiego miejsca i takich ludzi, którzy uwierzą w psa, który na widok obcych chowa się w budzie. Jesteśmy przekonani, że w spokojnych, domowych warunkach Anton bardzo szybko zrobi postępy. Zapraszamy na spotkanie z Antonem!