Zami, Zamuś, Zam to dojrzały psiak, szukający domu już od ponad roku.
Zami pięknie chodzi na smyczy. W schronisku pokochał ludzi i im zaufał. A kiedy Zami zaufa, jest wpatrzony w człowieka jak w obrazek. Zabiega o każdego głaska i przytulaska, jakąkolwiek uwagę ze strony wolontariusza. Kiedy odkryje, gdzie mogą być smaczki, daje znać, że z chęcią by co nieco skosztował ;). Jest jak gumiś Zami - kochanym głodomorkiem.
Do psów podchodzi z dystansem, ostrożnie, ale kiedy przekona się, że nic mu nie grozi, to ładnie spaceruje z psimi kumplami i koleżankami, dzielnie kroczy nawet w większej w grupie! Przy odpowiednim i spokojnym zapoznaniu jest w stanie zaakceptować wszelkie psiaki.
Zami był niedawno na wycieczce, podczas której tylko upewniliśmy się, jaki to cudowny i mądry psiak. Pięknie jeździ samochodem, dzielnie maszerował po kompletnie nowej dla niego okolicy. Bardzo dobrze poradził sobie również w zamkniętej przestrzeni - w domu. Nowy teren, nowi ludzie - nic dla niego nie było straszne. Dosłownie po paru minutach, jak opadł stres, nasz Zami po prostu położył się i usnął. Widać było, jak bardzo brakuje mu ciszy, ciepła i spokoju… No i swojego ukochanego człowieka, który w końcu by go zauważył.
Zamiś brał też udział w Warszawskim Dniu Zwierząt, gdzie pokazał się z najlepszej strony - potrafi jeździć komunikacją miejską i odnajduje się w miejskim środowisku wśród obcych psów i ludzi. Dowiedzieliśmy się również, że bardzo lubi dzieci :)
Dla Zamiego szukamy domu gdzie będzie pełnoprawnym członkiem rodziny i będzie mógł nadrobić stracony czas, spędzony w schronisku. Nie polecamy go do domu z kotami.