Cosmo to nasze żywe sreberko. Roczny psiak, ciekawy świata, dla którego zamknięcie w boksie i ograniczony kontakt z człowiekiem jest prawdziwym koszmarem.
To niezwykle kontaktowy i nastawiony na człowieka psiak. Przestrzeń osobista w jego przypadku to pojęcie nieznane. Wystarczy przykucnąć czy usiąść i od razu pakuje się na kolana i rozdaje psie buziaki. Lubi być noszony na rękach. Musiał mieć do czynienia z zabawkami, bo potrafi się nimi ładnie bawić zarówno z człowiekiem jak i sam.
Na smyczy chodzi spokojnie, choć trochę plącze się pod nogami. Dużo eksploruje, jest ciekawy wszystkiego, wszędzie go pełno. Przelatujący ptak stanowi wyzwanie – chętnie by za nim pofrunął, tylko skrzydeł brak ;) Śmiejemy się, że to pies samobieżny o napędzie atomowym.
Z psami mija się grzecznie, o ile ten drugi nie wszczyna awantury. Wtedy czuje się w obowiązku odszczeknąć. Ze zrównoważonymi kumplami chodzi na wspólne spacery.
Miejski hałas, przejeżdżające samochody, autobus nie robią na nim wrażenia. Nieduże zamknięte pomieszczenia jeszcze trzeba oswoić.
Prawdopodobnie bez problemu odnajdzie się w mieście.
Schroniskową rutynę mógł przełamać na ostatniej akcji „Adoptuj Warszawiaka”.
Podróż bardzo mu się podobała. Wie do czego służy autobus. Od razu grzecznie zajął swoje miejsce i czekał aż dotrze do parku.
Był szczęśliwy, że tylu ludzi poświęcało mu uwagę. Wykorzystywał każdą okazję do darmowych głasków i przytulasów.
Dobrze czuł się w towarzystwie swoich schroniskowych psich kumpli. Przemierzał z nimi nowe, parkowe ścieżki łapa w łapę.
Był też czas na zabawę piłeczką. Cosmo jak większość młodych psiaków uwielbia zabawy.
Niestety akcja kiedyś musiała dobiec końca i nasz uroczy psiak wrócił do miejsca, w którym czuje się sfrustrowany. Może właśnie z Tobą wyruszy w najważniejszą podróż swojego życia W podróż do własnego, kochającego domu