Gdy Zbigniew trafił do schroniska wyglądał jak siedem nieszczęść. Wybrudzony, z kamieniem nazębnym, początkami zaćmy. Można przypuszczać, że toczył życie z dala od człowieka, chodził własnymi ścieżkami.
Nie wpłynęło to jednak na jego charakter, bo nasz dziadziuś pozostał miłym i kochanym, nieco wybrudzony i wypłowiałym, ale nadal futerkiem. Kocurek docenia pieszczoty i spędzony z nim czas. Nie może cieszyć się obecnością człowieka zbyt długo, bo dni spędza zamknięty w ciasnej klatce w kocim szpitalu. Za każdym razem, gdy Zbigniew dostrzeże człowieka zaczyna go wołać, aby ten choć na chwilę przyszedł i pomiział jego stare kości.
Zbigniew jest dziadziusiem, ma ok. 12 lat, i jak na jego wiek przystało, powoli dotykają go kocie choroby starcze. Starszy Pan ma problemy z nerkami, zatem będzie wymagał odpowiedniej diety oraz częstszych wizyt u weterynarza niż potrzebowałby zdrowy senior.
Szukamy dla Zbigniewa domu, który zatroszczy się o jego zdrowie i zapewni mu wspaniałą jesień życia.
Więcej informacji: wolontariuszka Karolina tel. 501 656 658
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną:
https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów