Przecudnej urody, malutki czarny jak smoła i radosny szczeniak. I, jak to szczeniak, pełno go wszędzie: wchodzi na człowieka, pcha się na kolana, liże wszystko i najchętniej usiadłby na głowie. Istne, żywe srebro, ale srebro nieokiełznane. Zatem dobra szkółka na początek byłaby w cenie. Inne psiaki bardzo lubi i żyje z nimi w pełnej zgodzie, ale raczej nie nadaje się jako kompan do starszego psiaka, bo byłby w stanie jego zamęczyć.
Szuka domu świadomego, że szczeniak to radość, ale też nie lada wyzwanie.