Znalazłem się tu - w nieznanym mi miejscu. Dostałem kartonik i jest to moja kryjówka. Bokka początkowo zupełnie nie zabiegał o kontakt z człowiekiem. Był przerażony i bronił się jak mógł. Minął czas i ilość napełnianych miseczek, które pomogły kocurkowi się przekonać, że człowiek nie chce mu zrobić krzywdy. Teraz Bokka z radością zrywa się na powitanie z człowiekiem, podnosi ogonek i cieszy się z kontaktu z człowiekiem. Kręci kółeczka zadowolony i barankuje, aby jak najdłużej przytrzymać człowieka przy sobie.
Bokka jest chudzinką, o drobnej budowie. Może być to spowodowane jego problemami zdrowotnymi - nadczynnością tarczycy i powiązanymi z tą przypadłością, problemami z serduszkiem. Kocurek musi przyjmować leki. Na szczęście nawet pobyt w kocim szpitalu i brak człowieka, nie pozwolił mu się poddać i dzielnie zjada tabletki.
Kocurek czeka na kochający domek, który zadba o jego zdrowie zarówno fizyczne jak i psychiczne.
W kochającym domu szybko odnajdzie przestrzeń dla siebie i porzuci obawy pokazując swoje urocze oblicze. :) Bokka ma 7 lat i poleca się do adopcji. :)
Więcej informacji: Monika 727 672 852
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.