Parma to 100 procent cukru w cukrze! Początkowo wobec nowych ludzi była nieco niepewna, ale niezwykle szybko przełamała bariery. Jest otwarta na kontakt z człowiekiem - uwielbia być głaskana i zabawiana. Kiedy tylko ma okazję, pakuje się na kolanka i skradnie jakiegoś buziaka ;) Bez problemu daje się ubrać w szelki, dobrze chodzi na smyczy - reaguje na zmianę kierunku czy zawołania.
Parma trafiła do schroniska z innym psem - Lego (nr 135/22) i są kierowane do adopcji w tzw. dwupaku. Psiaki bardzo się wspierają. Na spacerach pilnują się, a w boksie śpią w jednej leżance. Parma od początku była nieco pewniejsza siebie od swego psiego kumpla (a może brata?) i na pewno jest "kierowniczką" w tym duecie :)
Psiaki są niewielkie i młodziutkie. Potrzebują socjalizacji - kontaktu z ludźmi, z innymi psami. Schroniskowy boks to coś najgorszego, co mogło im się przytrafić. Dlatego pilnie szukamy im wspólnego domu i da im szansę na nowe życie.