Duszka, Dunia, Duszeczka- początkowo do obcych nieśmiała ale za tymi, których dobrze pozna- pójdzie wszędzie co chwilę zerkając czy już jest pora na pieszczoty.
Na smyczy chodzi ładnie, nie zaczepia innych psów ale zdecydowanie woli towarzystwo człowieka :). Wszechobecny schroniskowy stres wpływa negatywnie na sunię i powoduje strach na spacerku, ale jak uda się z nią odejść nieco dalej, radośnie korzysta ze spacerku. W boksie stara się zachowywać czystość, jest delikatna i ujmująca. Zapowiada się na bezproblemowego psa. Nie sposób jej nie pokochać!
Duszka ma woolocze, które niedawno zostało zoperowane i ciśnienie wewnątrzgałkowe wróciło do normy, jednak Duszka pewnie do końca życia będzie pacjentką okulistyczną i pewnie okresowo będzie musiała przyjmować kropelki.
Duszka rozkochała w sobie już wszystkich wolontariuszy, teraz pora rozkochać w sobie przyszłych opiekunów. Jeśli szukasz psa grzecznego, delikatnego i wpatrzonego w człowieka, to nie czekaj już dłużej i dzwoń.