Mysza to takie cudo, że trudno to opisać. Trzeba ją poznać!
Mysza od lutego przebywa w domu tymczasowym gdzie czeka na adopcję.
Dogaduje się z psem rezydentem i kotami.
Sunia jest malutka i ma bardzo krótkie łapki ale nie przeszkadza jej to w rozwijaniu dużych prędkości na wybiegu. Uwielbia biegać za piłeczkami choć niekoniecznie ma je ochotę przynosić.
Z nowymi osobami szybko się zaprzyjaźnia i jest bardzo chętna na pieszczoty.
Sunia jest zaniedbana zdrowotnie. Ma guzy na listwie mlecznej, które wkrótce będą usuwane. Ma też zanik jednej gałki ocznej i dostaje krople 3 razy dziennie. Obecnie jest też leczona na kaszel.
Podejrzewamy, że Mysza mogła by zamieszkać z innym psem.
Mysza miała wyciętą jedną listwę mleczną z powodu guzów, czeka ją jeszcze zabieg usunięcia drugiej listwy.