Tristan - imię nadane pieskowi przypadkowo, pasuje do niego jak rzadko. Młodziutki, niespełna roczny psiak a jaki smutny. Pyszczek jakby boksera, piękna, mocna sylwetka - waży już ok 30 kg, a że to jeszcze psie dziecko, z pewnością jeszcze urośnie i nabierze siły.
Tristan prawdopodobnie miał dom, trafił do schroniska zadbany. Zgubił się czy ktoś go porzucił? Tego nie wiemy, ale w jego oczach widać tęsknotę. Czeka w boksie na każdy spacer, zainteresowanie ze strony człowieka.
Psiak całkiem nieźle chodzi na smyczy, zaczepia człowieka do zabawy. Jak to pieski w tym wieku nieraz skoczy, złapie delikatnie za but, za rękaw.. wszystko to aby zwrócić na siebie uwagę. Dodatkowo mała ilość spacerów w schronisku są dla tak młodych psiaków frustrujące.
Ale jak tylko wróci ze spaceru, znów jest smutny. To dla nas bardzo przykry widok. Teraz kiedy temperatury są blisko zeru albo na minusie, Tristan marznie. Dodatkowo nie bardzo chce się chować do budy, tak jakby bał się przegapić okazję spotkania z człowiekiem.
Dom dla Tristana potrzebny na już! Dom świadomy potrzeb młodego psiaka, gotowy na naukę. Domowe ciepło, zainteresowanie ze strony opiekuna, opieka... tego szukamy dla naszego młodziaka.
Tristan jest przyjazny i łagodny, nie wiemy natomiast czy będzie dość delikatny w zabawie z dziećmi.
Zapraszamy na spacer z wspaniałym psiakiem :)