Filet to miły i wrażliwy psiak, który dopiero w schronisku odkrył, czym są spacery i bliskość człowieka. Podejrzewamy, że swoje dotychczasowe życie spędził na łańcuchu - dopiero tutaj nauczył się chodzić na smyczy, zwracać uwagę na człowieka i czerpać przyjemność z głaskania. Na szczęście nauka przychodzi mu niezwykle szybko!
Podczas wychodzenia na spacer zachowuje wręcz niespotykany spokój, grzecznie siedzi i czeka na założenie szelek. Spokojny jest również poza terenem schroniska, w lesie czy na łące ładnie spaceruje, zajmuje się węszeniem, ale zawołany po imieniu chętnie przychodzi na głaskanie. Niestety droga przez schronisko do wyjścia sprawia mu ogromną trudność - szczekające wokół psy wzbudzają w nim ogromny niepokój i nieraz trzeba dużo siły, by go utrzymać. Natomiast w stosunku do napotkanych na spacerze psiaków jest bardzo koleżeński! Zdarza mu się wprawdzie oszczekać z daleka jakiegoś awanturnika, jednak podczas pierwszego wyjazdu Fileta na akcję Adoptuj Warszawiaka do miejskiego parku okazało się, że bardzo chce się zapoznawać z psami, a z niektórymi nawet bawić. Nie było w jego zachowaniu agresji, a psy bardzo dobrze na niego reagowały. Chętnie też zapoznawał się z mijanymi ludźmi i sprawdzał, czy mają coś smacznego w kieszeniach ;)
Filet lubi pływać, nie boi się ruchu ulicznego, przejść dla pieszych, samochodów i rowerów, może więc zamieszkać nawet w nieco zatłoczonej okolicy. Chętnie wsiada do samochodu i widać, że bardzo szybko nauczy się spokojnie w nim podróżować. Nie wiemy jednak, czy Filet dogada się z kotem, nie znamy także jego stosunku do dzieci. Wiemy za to, że potrzebować będzie wrażliwego, wyrozumiałego opiekuna, który pokaże mu, jak funkcjonować przy boku człowieka.