Burania przybyła do schroniska z obróżką na szyi. Musiała całkiem niedawno stracić dom, jednak do tej pory nikt nie odezwał się w sprawie kotki. Nie wiemy, jakie były jej wcześniejsze losy. Pięcioletnia Burania jest przerażona schroniskiem oraz tym, że zupełnie nie rozumie otaczającej jej rzeczywistości. Początkowo wykazywała objawy takie, jak ślinotok, brak apetytu, wymioty. Była odwodniona i na pewno nie jadła od jakiegoś czasu. Los bezdomnych zwierząt, zagubionych lub pozostawionych samym sobie na ulicy, zwłaszcza zimą, jest naprawdę trudny. W końcu jednak Burania ruszyła z jedzeniem, a objawy szczęśliwie zaczęły ustępować. Na ten moment koteczka jest obserwowana pod kątem ewentualnego upośledzenia wzroku. Dzielna Burania nie poddaje się w schronisku. Coraz lepiej idzie jej współpraca z opiekunami i lekarzami, którzy zdążyli już zaskarbić sobie jej zaufanie. Koteczka łaknie kontaktu i zwyczajnego bycia razem, pogłaskania pod bródką, przytulenia. Burania jest domową koteczką, która przez zrządzenie losu została bez dachu nad głową. Zarówno dalsza diagnostyka, jak i ewentualne leczenie przebiegną o wiele sprawniej i przyjemniej, kiedy Burania będzie miała swoje miejsce i swojego człowieka. Schroniskowy szpital nie zapewni jej indywidualnej opieki, którą może dać tylko dom. Burania chwyta za serce. Niech nikogo nie zmylą pozory: początkowa nieufność czy chęć obrony, za którą stoi wielka wrażliwość. Tak naprawdę to koteczka stworzona do kochania, z potencjałem na bycie przymilnym pieszczochem, kiedy tylko znajdzie się w dobrych, domowych warunkach. Zapraszamy do adopcji! Więcej informacji: wolontariuszka Dąbrówka, tel. 797 198 857 Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.