Winter jak to szczeniak - jest przesłodki, bardzo radosny i żywiołowy. Dodajcie do tego jego rozmiar zaledwie w wieku 4 miesięcy i już możecie sobie wyobrazić prawie 20 kg słodyczy i rozbrajającej wesołości. Nie da się przejść koło Wintera obojętnie. Po pierwsze piękne, szarosrebrne futro. Po drugie grubaśne, długie łapki. Po trzecie przecudna, duża, roześmiana głowa. I do tego wszystkiego długi, non stop merdający ogon. No i macie Wintera w całej okazałości. Chłopak potrzebuje nauczyć się psiego savoir vivru, ludzkiego opanowania i do tego potrzebuje właśnie mądrych, wyrozumiałych, ale stanowczych ludzi. Czujecie, że podołacie takiemu wyzwaniu? Zadzwońcie! Winter czeka!