Przepiękny, miodowy burasio z białymi akcentami to Tufton. Ten czteroletni wrażliwy kocurek jak najgorzej znosi pobyt w schronisku. Od samego początku jest lękliwy, choć jednocześnie bardzo łagodny. Klatka przygnębia go i przytłacza w widoczny sposób. Kocurek niespecjalne reaguje na próby kontaktu. Owszem, lubi głaskanie, ma dobry apetyt, ale nie potrafi się wyluzować. Tufcio znacznie szybciej wróci do formy, kiedy trafi do domu. Dla takich kotów dom to jedyna szansa na odzyskanie się, wyjście z lęku i emocjonalnego zatrzaśnięcia. Tufton w schronisku zapadł na koci katar, do tego jeszcze doszła biegunka. Bez wątpienia te przypadłości mają podłoże stresowe. Są koty, które tak mocno dotyka schroniskowy stres, że nie są w stanie pozytywnie zareagować na wdrażane terapie. W końcu odchodzą zrezygnowane, a ten scenariusz jest najgorszy. Tufton szuka domu, który otoczy go pełną opieką, również w zakresie zdrowotnym, tak żeby ten piękny kocurek jak najszybciej mógł wrócić do zdrowia i cieszyć się życiem jeszcze przez wiele, wiele lat. Więcej informacji: wolontariuszka Dąbrówka, tel. 797 198 857 Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.